Hejka, cześć i czołem!
Ależ mam zaległości... nic tylko chwycić się za głowę :o
Kocykowe zaległości mam prawie miesięczne... przez remont i przeprowadzkę totalnie nie miałam do tego głowy, ani nawet czasu :(
no cóż, w listopadzie będę nadganiać, bo już mieszkamy na "swoim"!
Remont już właściwie skończony, zostały jakieś drobne rzeczy. Od dwóch dni wreszcie mam blat i zlew w kuchni (dość irytujące było bieganie z naczyniami do łazienki :D). Jest super!
Żeby nie było zbyt pusto, pokażę Wam dzisiaj kilka par kolczyków z kryształkami Swarovskiego, które zrobiłam na wymiankę:
Wszystkie mają elementy ze srebra. Ostatnie to typowe wkrętki :)
Bardzo mi się podoba ta nowa seria kryształków "Royal" od Swarovskiego. Są delikatne, jakby przydymione - nie świecą się aż tak jak cała reszta, są bardziej... eleganckie? :)
Pewnie za jakiś czas będę też nadrabiać zaległości na Waszych blogach (mam nadzieję!).
Trzymajcie się ciepło!